Instagram

11:19

RECENZJA KOSMETYKÓW DO PIELĘGNACJI CERY/ AA REVEAL YOUTH/ KURACJA ROZŚWIETLAJĄCA, KURACJA ŁAGODZĄCA PODRAŻNIENIA/ KREM ANTYOKSYDACYJNY


Dzień dobry, kochani

Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym postem, dzisiaj recenzja nowej linii kosmetyków pielęgnacyjnych z firmy AA, seria Reveal Youth.
Kosmetyki te mam okazję przetestować dzięki Michałowi z Twoje Źródło Urody, bardzo dziękuję.



W skład zestawu wchodzi: Kuracja rozświetlająca, kuracja łagodząca zaczerwienia, oraz krem antyoksydacyjny .

Wszystkie trzy produkty, mają piękną szafę graficzną.Przykuwają oko i na pewno już ze względu na wygląd, miałabym ochotę je kupić.




Uwielbiam sera, które zawierają witaminę C.To serum właśnie posiada witaminę C, ma treściwą konsystencję.Bardzo dobrze wydobywa się ją z pipety, ma piękny zapach.
Używam je codziennie, bardzo różnie raz rano,  a raz wieczorem.W zależności od tego, na co akurat mam ochotę.

Cera jest przyjemna gładka, miękka, rozświetlona a ja kocham ten efekt.

Zalecane jest aby najpierw wklepać kurację, a następnie krem z linii Reveal Youth. Serum to używałam raczej na noc i wtedy też nakładałam na niego inny krem, nie z tej serii.

Nadaje się aby go używać rano, pod makijaż.

Jak na razie bardzo jestem zadowolona z tego produktu, daje mi fajne efekty.Produkty z witaminą c, świetnie się spisują w pielęgnacji mojej cery.




 Krem na dzień antyoksydacyjny bardzo zaskoczył mnie swoją konsystencją, jest ona bardzo rzadka chyba nigdy nie miałam kremu, który byłby tak rzadki.Jednak niech was to nie zmyli, jest to dla mnie idealny krem na dzień.
Jest rzadki, ale bardzo dobrze nawilża, jest przy tym leciutki.
Idealnie nadaje się pod makijaż, razem z nim używam kuracji z tej samej serii.


Makijaż wygląda bardzo ładnie na tak wypielęgnowanej cerze.
Krem świetnie łagodzi moją cerę, aktualnie jestem w ciąży i niestety często mam problem z niedoskonałościami, ten krem łagodzi ładnie moje zaczerwienienia.
Pięknie pachnie, ładnie wygląda tylko uważajcie, aby go nie wylać bo ja raz bym go wylała przy pierwszym użyciu gdy go przechyliłam.




Ostatni produkt, to kuracja łagodząca zaczerwienia.Ten produkt ma przyjemną konsystencję, o białym kolorze.Jest rzadsza niż kuracja rozświetlająca.

Świetnie radzi sobie gdy wykonam poranny peeling, ładnie łagodzi podrażnioną cerę.
To serum, plus krem to dla mnie idealny duet aktualnie na dzień.
Oba produkty bardzo dobrze nawilżają, idealne pod makijaż.
Produkty te razem, ładnie pobudzają cerę do szybszego gojenia się.Widzę różnicę odkąd je używam, moich niedoskonałości jest mniej i ładniej się goją.





Podsumowując czy polecam te produkty? Polecam, wszystkie trzy produkty sprawdzają się dobrze w mojej pielęgnacji.
Uwielbiam stosować sera, oba są dobre i oba używam codziennie.Naprzemiennie, raz jedno na noc, raz drugie na dzień w zależności od tego na co akurat mam ochotę.
Krem świetny na dzień, zaskoczył mnie że mimo tak rzadkiej konsystencji daj tak dobrze radę i świetnie nawilża.
Jako posiadaczka cery mieszanej, z tłustą strefą t, lubię lekkie a zarazem treściwe konsystencje.
Polecam wam zapoznać się z nową linią AA Reveal Youth.

Co myślicie o tych produktach? Skusicie się na któryś ?

2 komentarze:

  1. Po raz kolejny dzisiaj czytam recenzję tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo blogerek mogło je sobie przetestować dzięki Michałowi 😄

      Usuń

Jeżeli przeczytałeś/ łaś post proszę skomentuj go.Bloga prowadzę dla was, wszelkie komentarze będą dla mnie bardzo przydatne.Buziaki ;*

Copyright © 2016 Beautybloganeta , Blogger