Witajcie dziewczyny, dzisiaj chcę wam w końcu opowiedzieć o kosmetykach, które dostałam od firmy Bell w ramach współpracy.Ja jako maniaczka testowania podkładów, od razu wzięłam się za jego testowanie, ale oprócz niego był też do pary korektor, puder i tusz do rzęs.Jak spisały się u mnie? Tego dowiecie się czytając dalej,zapraszam. ;)
Od Producenta :
To nowoczesne połączenie lekkiej musowej formuły z wielogodzinną trwałością podkładu. Kosmetyk równomiernie rozprowadza się nie pozostawiając uczucia tłustości i ciężkości. Mus doskonale łączy się ze skórą i nadaje makijażowi estetyczne pudrowe wykończenie bez efektu maski oraz skutecznie absorbuje wydzielane sebum. Zawarta w kosmetyku lanolina nawilża i poprawia elastyczność skóry, jednocześnie sprawiając, że jest ona jedwabiście miękka i gładka. Efekt utrzymuje się przez wiele godzin, pozostawiając cerę świeżą, matową i naturalnie promienną. Praktyczna tubka zapewnia łatwe przechowywanie i higieniczną aplikację kosmetyku.
Moja Opinia:
Podkład jest bardzo gęsty, jak sama nazwa wskazuje jego konsystencja jest w formie musu.Najbardziej lubię go nakładać palcami, podkład idealnie wtapia się w cerę tworząc efekt-drugiej skóry.Po jego użyciu cera staje się matowa, ale nie jest to brzydki płaski mat, lecz ładny satynowy.Bardzo dobrze nosi mi się go w ciągu dnia, nie waży się, nie świecę się szybko w strefie T.Zazwyczaj noszę go 9/10 godzin i wytrzymuje naprawdę ładnie.Mam kolor najjaśniejszy 01 i pasuje mi idealnie, jeżeli jednak jesteście bardzo blade to będzie on dla was za ciemny.Naprawdę polubiłam się z tym podkładem, ma bardzo fajne krycie, choć w ostatnim czasie nie potrzebuję mocnego, moja cera jest w świetnym stanie.
Od Producenta:
Matujący puder kompaktowy z lusterkiem
Puder zapewnia naturalne wykończenie makijażu, dzięki specjalnie opracowanej formule, dopasowującej się do koloru skóry. Lekka konsystencja ułatwia aplikację i pozostawia efekt gładkiej i miękkiej skóry. Puder pochłania nadmiar sebum i nadaje makijażowi matowe wykończenie na wiele godzin, bez efektu maski.
Puder jest umieszczony w bardzo poręcznych opakowaniu z lusterkiem.Opakowanie jest wykonane naprawdę porządnie, tak więc duży plus za to.Do pudru dołączona jest także gąbeczka, ja jej nie używam ponieważ wolę pędzle, ale jest ona przydatna gdy zabieramy podkład ze sobą do torebki.
Puder dostałam w kolorze N03, mimo to kolor mi się bardzo podoba i wcale nie jest bardzo ciemny.Oczywiście nie dla bladziochów, ale dla mojej cery kolor jest idealny.Puder ładnie matuje, choć gdy go używam w ciągu dnia muszę przypudrować samą strefę T, przypomnę mam cerę mieszaną z tłustą strefą T.Puder bardzo mi się podoba jest świetnie wykonany, bardzo ładnie wygląda i fajnie matuje cerę.
Od Producenta :
Efekt wygładzonych zmarszczek natychmiast po nałożeniu! Korektor maskuje oznaki zmęczenia i cienie pod oczami. Proteiny pszenicy i wyciąg z nasion chleba świętojańskiego tworzą Lift-Active Complex – formułę o działaniu napinającym, wygładzającym i rozświetlającym, dzięki której skóra wygląda na wypoczętą i zregenerowaną. Lekka, płynna konsystencja korektora pozwala na komfortową aplikację i nie obciąża oka. Korektor idealnie wtapia się w kolor skóry i utrzymuje się przez wiele godzin. Przywraca gładkość, napina, a dzięki właściwościom rozświetlającym spojrzenie staje się młodzieńcze i promienne.
Korektor ma standardowe opakowanie i aplikator jaki znajdziemy w błyszczykach.Podoba mi się to jak on wygląda.Kolor jaki otrzymałam to 01 najjaśniejszy.Cudownie zakrywa cienie pod oczami jak i pięknie je rozjaśnia.Jestem pod wrażeniem tego korektora.Uwielbiam go i naprawdę polecam.
Od Producenta:
Delikatne, kremowe cienie, dające subtelny, matowy efekt. Są aksamitne w dotyku i doskonale przylegają do naskórka powiek. Dzięki temu aplikacja jest precyzyjna, bez obsypywania się i rozmazywania. Mocna pigmentacja sprawia, że cienie intensywnie malują. Nie zbierają się w załamaniach powiek i są trwałe.
Cienie zamknięte są w zwykłych plastikowych opakowaniach na klik.Jednakże po otwarciu widzimy jak, one pięknie wyglądają,ślicznie pikowane cienie przyciągają wzrok.
Cienie są bardzo dobrze napigmentowane, nie osypują się.Łatwo się je blenduje, mają przyjemną konstystencję.Jestem w szoku, cienie naprawdę są dobre jakościowo, bardzo dobrze się trzymają, nie zbierają w załamaniach, nie znikają w ciągu dnia.Kolory jakie otrzymałam do testów to 04 i 08.Piękny szary odcień i intensywny piękny brąz.
Od Producenta:
Rozpieść swoje rzęsy nałożeniem wyjątkowej mascary, która dzięki specjalnej formule long lasting nada im na wiele godzin niesamowitą objętość. Intensywny kolor naniesiemy specjalną szczoteczką z włosia idealnie rozczesującą intensywnie pogrubione rzęsy. Woski ryżowy, pszczeli i carnauba oraz oliwa z oliwek a także olej arganowy to kombinacja składników zapewniających poprawę kondycji, a co za tym idzie zdrowy połysk i odpowiednie nawilżenie oraz odżywienie i wygładzenie naszych rzęs. Secretale Mega Volume Mascara zapewni ci legendarne spojrzenie, które nigdy nie wychodzi z mody, będąc jednocześnie tuszem bezzapachowym, niepozostawiającym grudek.
Tusz ma ładne złote opakowanie, szczoteczka jest zwyczajna, ale bardzo dobrze nią się maluje rzęsy.Polubiłam się z tym tuszem, świetnie wydłuża rzęsy i pogrubia.Efekt na rzęsach zaraz zobaczycie poniżej.Nie kruszy się i nie osypuje w ciągu dnia.
Bez makijażu
Po nałożeniu podkładu i korektora
Z makijażem.Użyłam wszystkich kosmetyków, które opisałam.
Ten busz na mojej głowie, to moje naturalne włosy
Złoty cień, który się pięknie błyszczy to sypki cień Glazel.
Kochani to już wszystko co chciałam wam dzisiaj pokazać.Kosmetyki Bell z serii Secretale, są dostępne w Biedronkach.Kupicie je za naprawdę małe pieniądze, a jakościowo, są dobre.Polubiłam się ze wszystkimi kosmetykami, choć korektor to to co najbardziej uwielbiam.
Powiedzcie używacie kosmetyków firmy Bell? Jestem ciekawa co o nich myślicie.
Puder jest umieszczony w bardzo poręcznych opakowaniu z lusterkiem.Opakowanie jest wykonane naprawdę porządnie, tak więc duży plus za to.Do pudru dołączona jest także gąbeczka, ja jej nie używam ponieważ wolę pędzle, ale jest ona przydatna gdy zabieramy podkład ze sobą do torebki.
Puder dostałam w kolorze N03, mimo to kolor mi się bardzo podoba i wcale nie jest bardzo ciemny.Oczywiście nie dla bladziochów, ale dla mojej cery kolor jest idealny.Puder ładnie matuje, choć gdy go używam w ciągu dnia muszę przypudrować samą strefę T, przypomnę mam cerę mieszaną z tłustą strefą T.Puder bardzo mi się podoba jest świetnie wykonany, bardzo ładnie wygląda i fajnie matuje cerę.
Od Producenta :
Efekt wygładzonych zmarszczek natychmiast po nałożeniu! Korektor maskuje oznaki zmęczenia i cienie pod oczami. Proteiny pszenicy i wyciąg z nasion chleba świętojańskiego tworzą Lift-Active Complex – formułę o działaniu napinającym, wygładzającym i rozświetlającym, dzięki której skóra wygląda na wypoczętą i zregenerowaną. Lekka, płynna konsystencja korektora pozwala na komfortową aplikację i nie obciąża oka. Korektor idealnie wtapia się w kolor skóry i utrzymuje się przez wiele godzin. Przywraca gładkość, napina, a dzięki właściwościom rozświetlającym spojrzenie staje się młodzieńcze i promienne.
Korektor ma standardowe opakowanie i aplikator jaki znajdziemy w błyszczykach.Podoba mi się to jak on wygląda.Kolor jaki otrzymałam to 01 najjaśniejszy.Cudownie zakrywa cienie pod oczami jak i pięknie je rozjaśnia.Jestem pod wrażeniem tego korektora.Uwielbiam go i naprawdę polecam.
Delikatne, kremowe cienie, dające subtelny, matowy efekt. Są aksamitne w dotyku i doskonale przylegają do naskórka powiek. Dzięki temu aplikacja jest precyzyjna, bez obsypywania się i rozmazywania. Mocna pigmentacja sprawia, że cienie intensywnie malują. Nie zbierają się w załamaniach powiek i są trwałe.
Cienie zamknięte są w zwykłych plastikowych opakowaniach na klik.Jednakże po otwarciu widzimy jak, one pięknie wyglądają,ślicznie pikowane cienie przyciągają wzrok.
Cienie są bardzo dobrze napigmentowane, nie osypują się.Łatwo się je blenduje, mają przyjemną konstystencję.Jestem w szoku, cienie naprawdę są dobre jakościowo, bardzo dobrze się trzymają, nie zbierają w załamaniach, nie znikają w ciągu dnia.Kolory jakie otrzymałam do testów to 04 i 08.Piękny szary odcień i intensywny piękny brąz.
Od Producenta:
Rozpieść swoje rzęsy nałożeniem wyjątkowej mascary, która dzięki specjalnej formule long lasting nada im na wiele godzin niesamowitą objętość. Intensywny kolor naniesiemy specjalną szczoteczką z włosia idealnie rozczesującą intensywnie pogrubione rzęsy. Woski ryżowy, pszczeli i carnauba oraz oliwa z oliwek a także olej arganowy to kombinacja składników zapewniających poprawę kondycji, a co za tym idzie zdrowy połysk i odpowiednie nawilżenie oraz odżywienie i wygładzenie naszych rzęs. Secretale Mega Volume Mascara zapewni ci legendarne spojrzenie, które nigdy nie wychodzi z mody, będąc jednocześnie tuszem bezzapachowym, niepozostawiającym grudek.
Tusz ma ładne złote opakowanie, szczoteczka jest zwyczajna, ale bardzo dobrze nią się maluje rzęsy.Polubiłam się z tym tuszem, świetnie wydłuża rzęsy i pogrubia.Efekt na rzęsach zaraz zobaczycie poniżej.Nie kruszy się i nie osypuje w ciągu dnia.
Bez makijażu
Po nałożeniu podkładu i korektora
Z makijażem.Użyłam wszystkich kosmetyków, które opisałam.
Ten busz na mojej głowie, to moje naturalne włosy
Złoty cień, który się pięknie błyszczy to sypki cień Glazel.
Kochani to już wszystko co chciałam wam dzisiaj pokazać.Kosmetyki Bell z serii Secretale, są dostępne w Biedronkach.Kupicie je za naprawdę małe pieniądze, a jakościowo, są dobre.Polubiłam się ze wszystkimi kosmetykami, choć korektor to to co najbardziej uwielbiam.
Powiedzcie używacie kosmetyków firmy Bell? Jestem ciekawa co o nich myślicie.
Masz przepiękne włosy i nie prostuj ich !!!!
OdpowiedzUsuńPodkład bardzo mnie zainteresował, chętnie kupię i prztestuję;)
Dziękuje ;* Nie zawsze tak mi się kręcą, nie raz to mało i wyglądam okropnie.Lubię je ułożyć na szczotce zaraz są takie gładkie fajne.
UsuńPodkład fajny i tani ;)
Cera idealna ;)
OdpowiedzUsuńIdealna nie jest, ale fakt dawno nie miałam tak ładnej cieszę się bardzo ;)
UsuńJa jako pudru używam tylko skrobi ziemniaczanej. :) Idealny mat.
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Ja ostatnio wolę pudry rozświetlające ;) ale skrobia ziemniaczana ciekawe to ;)
UsuńPiękne oczka, kreska cudowna :D
OdpowiedzUsuńDziękuje ;* Dzisiaj za to kreski mi wyszły tragiczne haha
UsuńCoś czuję, że Bell to niedoceniona przeze mnie marka. Duży plus już za opakowania, korektor i cienie naprawde ładnie się prezentują. Muszę się im koniecznie przyjrzeć dokładniej :)
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że naprawdę mają fajne kosmetyki i w jakich cenach :)
UsuńTen puder zaciekawił mnie chyba najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWarto przetestować ;)
UsuńZaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami,makijaż tez super ale...wszystko psują brwi,ktore wyglądają jakbyś ich nigdy nie regulowała.Wiem ze nie każdy lubi wyskubane brwi,ale tutaj psuja cały twój urok,zmieniaja rysy twarzy.Pomysl o tym bo wygladalabys cudownie!
OdpowiedzUsuńMonika
Dziękuje ;) akurat tutaj właśnie byłam przed regulacją brwi, choć ja bardzo ich nie wyrywam bo nie lubię, ale tutaj już były do wyskubania to fakt :)
UsuńCałość się pięknie prezentuje :) nie sądziłam, że Bell ma na tyle dobrą kolorówkę :)
OdpowiedzUsuńWiesz co ja też ;) fakt używałam ale Bell z serii Hypoalergenic w Rossmanie co jest, ale tych z Biedry bardzo rzadko, a tu takie miłe zaskoczenie ;)
UsuńHej
OdpowiedzUsuńSuper makijaż :)
___________
Mój świat torebek https://www.eobuwie.com.pl/torebki.html