Olejki do ust to w ostatnim czasie urodowy hit .Wiele firm stworzyło swoje olejki ,ja jakiś czas temu używałam olejek firmy Eveline,teraz przyszedł czas na olejki firmy AA.Olejki nadają ustom piękny połysk,gładkość i miękkość.Mają piękny zapach ,świetnie nawilżają nasze usta,bardzo przydatne zwłaszcza zimą gdy nasze usta potrzebują dużej dawki nawilżenia.Jak olejki firmy AA spisały się na moich ustach ? zapraszam do czytania .
AA CARING LIP OIL to upiększający olejek do ust – odżywiający balsam oraz zmysłowy błyszczyk w jednym.
Drogocenne olejki: awokado, arganowy, achiote i ze słodkich migdałów intensywnie odżywiają i nawilżają usta, nadając im wyjątkową gładkość oraz naturalny blask. Bogate w witaminy ekstrakty z owoców regenerują naskórek i zapewniają ochronę, nadając ustom zdrowy i piękny wygląd.
Drogocenne olejki: awokado, arganowy, achiote i ze słodkich migdałów intensywnie odżywiają i nawilżają usta, nadając im wyjątkową gładkość oraz naturalny blask. Bogate w witaminy ekstrakty z owoców regenerują naskórek i zapewniają ochronę, nadając ustom zdrowy i piękny wygląd.
Działanie
Kompleks różnych olejków, zapewnia ustom miękkość, gładkość i działanie pielęgnacyjne. Naturalny ekstrakt z moreli, bogaty w witaminy C i E regeneruje i wygładza usta. Kompleks hydroaktywny doskonale nawilża i chroni przed przesuszeniem oraz sprawia, ze usta są aksamitne i miękkie.
Składniki
Paraffinum Liquidum, Hydrogenated Styrene/Isoprene Copolymer, C10-30 Cholesterol/Lanosterol Esters, Ethylhexyl Stearate, Hydroxystearic/Linolenic/Oleic Polyglycerides, Oleic/Linoleic/Linolenic Polyglycerides, Octyldodecanol, Caprylic/Capric Triglyceride, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Tocopheryl Acetate, Persea Gratissima Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycine Soja Oil, Bisabolol, Bixa Orellana Seed Oil, Prunus Armeniaca Fruit Extract, Tocopherol, PEG-8, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Glycerin, Aqua, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Aroma.
AA CARING LIP OIL to upiększający olejek do ust – odżywiający balsam oraz zmysłowy błyszczyk w jednym.
Drogocenne olejki: awokado, arganowy, achiote i ze słodkich migdałów intensywnie odżywiają i nawilżają usta, nadając im wyjątkową gładkość oraz naturalny blask. Bogate w witaminy ekstrakty z owoców regenerują naskórek i zapewniają ochronę, nadając ustom zdrowy i piękny wygląd.
Drogocenne olejki: awokado, arganowy, achiote i ze słodkich migdałów intensywnie odżywiają i nawilżają usta, nadając im wyjątkową gładkość oraz naturalny blask. Bogate w witaminy ekstrakty z owoców regenerują naskórek i zapewniają ochronę, nadając ustom zdrowy i piękny wygląd.
Działanie
Kompleks olejków, zapewnia ustom miękkość, gładkość i działanie pielęgnacyjne. Naturalny ekstrakt z malin regeneruje i wygładza usta.
Bisabolol chroni naskórek, wspomaga proces regeneracji i działa kojąco. Ekstrakt z malin wygładza usta, przywracając im zdrowy i piękny wygląd. Delikatnie barwi usta.
Bisabolol chroni naskórek, wspomaga proces regeneracji i działa kojąco. Ekstrakt z malin wygładza usta, przywracając im zdrowy i piękny wygląd. Delikatnie barwi usta.
Składniki
Paraffinum Liquidum, Hydrogenated Styrene/Isoprene Copolymer, C10-30 Cholesterol/Lanosterol Esters, Hydroxystearic/Linolenic/Oleic Polyglycerides, Octyldodecanol, Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylhexyl Stearate, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Cera Microcristallina, Tocopheryl Acetate, Persea Gratissima Oil, Oleic/Linoleic/Linolenic Polyglycerides, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Rubus Ideaus Fruit Extract, Vitis Vinifera Seed Oil, Bisabolol, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycine Soja Oil, Bixa Orellana Seed Oil, Tocopherol, PEG-8, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Propylene Glycol, Sorbitan Oleate, Aroma, CI 17200, CI 45410.
Olejki zachwyciły mnie od pierwszego użycia.To co bardzo mi się spodobało to zapach .Oba olejki przepięknie pachną owocami.Mają świetne aplikatory dzięki czemu ,bardzo dobrze maluje się nimi usta.Olejki uwielbiam za to ,że cudownie nawilżają usta nie ma efektu sklejenia ust co bardzo nie lubiłam w tradycyjnych błyszczykach.Zimą mam problem z popękanymi ustami ,te olejki bardzo mi pomogły w ostatnim czasie.Po codziennym stosowaniu moje usta pięknie doszły do siebie.Uwielbiam także stosować olejki przed nałożeniem matowej pomadki .Usta dzięki temu wyglądają ładnie i nie są przesuszone.Olejki od firmy AA są hitem w mojej pielęgnacji ust .Używam je namiętnie kilka razy dziennie.Zjadają się bardzo szybko ,ale usta pozostają nadal przyjemnie nawilżone.Moim faworytem jest olejek pomarańczowy (Apricot) tylko dlatego ,że jest bezbarwny.Olejek Wildberry natomiast delikatnie barwi usta jest to ładny kolor ,ale ja wolę jak już to nudziakowe kolory.Na pewno nie wrócę już do tradycyjnych błyszczyków ,olejki są dużo lepsze przede wszystkim dlatego ,że olejki nie dają uczucia lepkości,oraz nie gęstnieją na ustach.
Olejki firmy AA mają piękne kartonowego opakowania ,dzięki czemu na pewno rzucą się wam w oczy na drogeryjnej półce .Samo opakowanie jednak nie jest niczym nadzwyczajnym ,standardowe opakowanie jak w innych błyszczykach ,jednak aplikator jest inny.Olejek jest bardzo wydajny ,a stosuje go naprawdę często.Olejki występują w trzech wersjach : Apricot ,Wildberry ,oraz Rasberry.Cena olejku to 16,92zł ,pojemność 6ml.Znajdziecie je w drogeriach ,lub tutaj .
A wy znacie olejki firmy AA ? a może stosujecie innych firm ? Co o nich sądzicie ?
Czekałam na recenzję i było warto. Muszę któryś kupić.
OdpowiedzUsuńPolecam najbardziej ten pomarańczowy ,chyba że lubisz takie kolory na ustach jak ten drugi to także super ;)
UsuńLubię olejki, mam jeden z innej firmy i naprawdę fajny, tak więc jak się skończy na jakiś jeszcze się skuszę ;) Może właśnie od AA ;)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze resztki z Eveline też fajny ,ale wolę z AA .Polecam naprawdę fajny ;)
UsuńSłyszałam o tych olejkach. Zgłosiłam się jako osoba chętna do przetestowania ich. Ciekawe czy mnie wybiorą :D
OdpowiedzUsuńOlejki wyglądają naprawdę ciekawie! Super, że mają właśnie taki aplikator. Na dodatek już wyobrażam sobie ten cudowny zapach :)
O super trzymam kciuki by się udało ,olejki naprawdę fajny i zapach ,aż chce się je zjeść haha
UsuńA ostatnio myślałam właśnie nad zakupem olejku do ust
OdpowiedzUsuńPolecam usta są po nich bardzo fajne ;)
Usuńciekawe kosmetyki, hmm nie widziałam nigdzie, ale muszę poszukać bo zaniedbałam swoje usta a matowe szminki je wykańczają ;(
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam do siebie, www.ZjemCiKlapki.blogspot.com
Widziałam je w Rossmanie :) o to polecam nakładać pod matowe szminki właśnie ten olejek pomarańczowy ,usta nie są po nich przesuszone ;)
UsuńZajrzę na pewno ;)