Instagram

15:35

Bingospa recenzja


Bingospa -Maseczki i płyn micelarny


Witajcie dzisiaj przychodzę do was,z recenzją tych o to produktów do pielęgnacji twarzy.
Są to także moi ulubieńce.
Dwie maski do twarzy Cynkowa oraz algowa,a także płyn micealny.



Cynkowa maseczka z retinolem.Jest ona biała,opakowanie także,ale niestety opakowanie z żółkło .

Maseczka jest zapakowana w przezroczyste białe opakowanie,duży plus bo widzimy ile jeszcze nam produktu zostało.Posiada pompkę więc to kolejny plus,bardzo wygodne w użytkowaniu.
Buteleczka nie zachwyca wyglądem ,ale mnie się podoba tylko szkoda ,że po dłuższym czasie zółknie.Jest idealna dla cer tłustych,mieszanych.U mnie spisuję się rewelacyjnie,a mam właśnie cerę mieszaną.Po tej maseczce cera jest zmatowiona.Problem z wyskakującymi niespodziankami także zniknął.Oczywiście pojawiają się jak co miesiąc niestety,ale szybko znikają .Wcześniej ten problem mnie bardziej męczył.
Konsystencja jest gęsta coś jak pasta do zębów .

Ma 150ml Cena 14,70zł bardzo dobra cena
 Skład


Skład jest dość dobry.Tytuł jak najbardziej trafny, tytułowy cynk jest dość wysoko umieszczony.


Algowa maska do twarzy

Maska do twarzy Bingospa  zawiera ekstrakt z alg Ascophyllum ,spiruliny,listownicy,morszczynu,alg Nori oraz 12 składników  pochodzenia roślinnego.Maseczka dostarcza wielu niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania skóry składników odżywczych i regenerujących.

Gdy robiłam zamówienie w internecie na maseczkę cynkową zastanawiałam się  jaką jeszcze wziąć  i padło na tą.
Maseczki używam na zmianę raz cynkowa raz algowa.Jest bardzo bardzo fajna.Niestety jest minus ,otóż cera po nałożeniu szczypie,piecze ale to jest chwilowe.Dużo osób o tym pisze więc nie tylko ja tak miałam.Cera po jej użyciu jest także matowa co bardzo lubię.Nie pozostawia tłustego filmu.

Konsystencja jest żelowa bardzo przyjemna.

Maseczka ma 150ml i cena także 14,70zł 

Skład 

Po dłuższym stosowaniu obu maseczek moja cera bardzo się poprawiła.


Ostatni produkt już na wykończeniu.Płyn micelarny.Gdy robiłam zamówienie mój płyn dotychczasowy ,który używałam się kończył.Ten produkt mnie zainteresował więc zamówiłam.

Płyn micelarny jest zapakowany w także plastikową ,przezroczystą buteleczkę.Co było dla mnie nowością to pompka.Żadne płyny micelarne ,które używałam dotychczas pompki nie posiadały.Jest to naprawdę bardzo przydatne.Opinie w internecie miał różne.Ale ja jestem z niego bardzo zadowolona.Większość płynów do demakijażu podrażnia mi oczy ,a ten nie.Świetnie domywa makijaż.

Opakowanie ma także 150ml a jego cena to 16,50zł

Od producenta :Płyn micelarny zawiera w swoim składzie micele - bardzo małe kuleczki zbudowane z wielu połączonych ze sobą cząsteczek zawieszonych w roztworze wodnym. Zewnętrzne cząsteczki tworzące micele mają własności hydrofilowe - przyciągają wodę, natomiast cząsteczki tworzące wnętrze miceli są hydrofobowe - odpychają wodę, ale dobrze łączą się z tłuszczami. Dzięki obu tym właściwościom płyn micelarny dobrze sobie radzi z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeniami skóry, zbierając do wnętrza miceli zanieczyszczenia tłuste np. łój, sebum oraz tusz wodoodporny) i rozpuszczając w roztworze wodnym pozostałe zanieczyszczenia. Płyn nie podrażnia skóry ani nie pozostawia tłustego filmu. Nie wymaga stosowania dodatkowych preparatów wyrównujących pH.
Bazą płynu micelarnego Bingospa jest woda demineralizowana


Skład

SKŁADNIKI AKTYWNE:

Aloes -  intensywnie nawilża, łagodzi podrażnienia,
Len - reguluje poziom wilgoci w naskórku, odżywia, chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych i zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry,
Rumianek -  łagodzi podrażnienia, zmniejsza obrzęki, odświeża skór,
Alantoina - działa regenerująco, łagodzi, nawilża, wygładza i zmiękcza skórę,
Sposób użycia: płyn micelarny Bingospa rozprowadzić wacikiem na twarzy, szyi i dekolcie. Oczy zmywamy ruchem okrężnym od zewnętrznego do wewnętrznego kącika. Powtarzamy czynność, aż wacik będzie czysty.


Podsumowując bardzo polecam produkty Bingospa.Na razie przetestowalam tylko te,ale po tym jak świetnie się spisały to na pewno nie koniec.Produkty Bingospa możecie kupić na ich oficjalnej stronie Tutaj




2 komentarze:

  1. O algowej nie słyszałam, ale chetnie wypróbuję ;) ja zastanawiam się nad maseczką z proteinami kaszmiru i jedwabiu z BINGOSPA. Aktualnie używam cynkowej i jestem bardzo zadowolona, pięknie wysusza i goi wypryski, zmniejsza wydzielanie sebum wczoraj napisałam o niej krótką recenzję https://moja-prowincja.blogspot.com/2016/12/bingospa-cynkowa-maska-do-twarzy.html Mam troszeczkę inną wersję cynkową ale z koenzymem Q 10, aloesem, rumiankiem i lnem - troszkę inny skład ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tą co masz bardzo ciekawie brzmi muszę przetestować.Dokładnie świetnie wysusza,ja aktualnie mam problem z wypryskami i ta maska mi bardzo pomaga ;)

      Usuń

Jeżeli przeczytałeś/ łaś post proszę skomentuj go.Bloga prowadzę dla was, wszelkie komentarze będą dla mnie bardzo przydatne.Buziaki ;*

Copyright © 2016 Beautybloganeta , Blogger