Instagram

10:55

RECENZJA NAWILŻAJĄCE MLECZKO DO MYCIA AA VEGAN/ ALOES SKÓRA SUCHA


Witajcie kochani,

Dzisiaj mam dla was recenzję, ostatniego już produktu który miałam okazję przetestować dzięki Michałowi z bloga Twoje Żródło Urody.
Tym razem testowałam produkt do kąpieli, jest to Nawilżające mleczko do mycia firmy AA seria Vegan, z aloesem.Produkt ten bardzo mnie zainteresował, gdyż uwielbiam kosmetyki, które posiadają w swoim składzie aloes.Jeżeli jesteście ciekawi, jak ten produkt spisał się u mnie, to zapraszam do dalszego czytania.



Opis od producenta:

AA VEGAN to więcej niż kosmetyki – to możliwość świadomego wyboru pielęgnacji pozbawionej składników pochodzenia zwierzęcego. Wierzymy, że idea wege stanowi idealne rozwiązanie dla Twojej skóry! Nawilżające mleczko roślinne z aloesem łączy łagodne mycie i kompleksową pielęgnację, w oparciu o przyjazne skórze wyciągi roślinne. Formuła aloesowego mleczka zapewni intensywne nawilżenie i regenerację Twojej skórze, przynosząc jej komfort i ukojenie. Delikatna, kremowa piana i wspaniały zapach, sprawią, że codzienna kąpiel lub prysznic będą prawdziwą przyjemnością.
Wyciąg z liści aloesu to odżywczo-kojący kompres, który pielęgnując skórę – stymuluje procesy jej odnowy. Olej z pestek winogron, bogaty w NNKT i witaminę E, doskonale odżywia i ogranicza transepidermalną utratę wody z naskórka. 
Olej z awokado, dzięki wysokiej zawartości cennych aminokwasów i minerałów, wpływa na poprawę kondycji skóry, odczuwalnie ją wygładzając.
Kompleks nawilżająco-łagodzący ogranicza ryzyko występowania podrażnień, przywraca komfort i chroni skórę przed przesuszeniem.



Od produktu do mycia ciała oczekuje, gęstej raczej konsystencji, aby się pienił i po prostu dobrze mył.
Tutaj produkt ten zawiódł mnie już od pierwszego użycia, zapach jest przyjemny, butelka także ładnie i dla mnie to tyle z jego plusów.

Produkt ten jest bardzo wodnisty, przez co niezmiernie niewydajny.Niestety zawsze wylewało mi się go za dużo, gdyż przez swoją wodnistą konsystencję nie dało się wylać go mało.Oczywiście tutaj kolejny minus, skończył mi się on bardzo szybko. Później używałam go jedynie jako płyn do kąpieli, gdyż do mycia ciała po prostu się dla mnie nie nadaje.

Nałożony na ciało pienił się bardzo słabo, nie czułam żeby skóra była po nim lepiej nawilżona czy przyjemniejsza.Nie czułam także, aby jakoś szczególnie dobrze mył.Jest to średniak, a raczej dość słaby niewarty zakupu produkt niestety.



Podsumowując nie polecam niestety tego produktu, kosztuję on 13,99 zł pojemność 400 ml.Jest strasznie niewydajny, nie wiem czy starczył mi nawet na miesiąc.
Jego plusem może być to, że skóra nie jest wysuszona, ma ładny delikatny zapach.Prezentuje się ładnie, ale to niestety tyle z jego plusów.
Minusy przeważają, bardzo rzadka konsystencja, to dla mnie jest jego największa wada.Poza tym słabo się pieni, choć to jeszcze by tak wielkim minusem nie było,gdyby nie ta jego konsystencja przez co, zawsze wylewa się go za dużo.


A wy znacie ten produkt? Ciekawa jestem waszej opinii.

4 komentarze:

  1. I tak bym się nie skusiła, bo aloes mnie uczula.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja za mleczkami nie przepadam :( Szkoda, że okazało się bublem :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że kosmetyk okazał sie być niewypałem.
    Ja ostatnio też mam okazję poznawać kosmetyki AA i mile mnie zaskakują do tej pory.

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli przeczytałeś/ łaś post proszę skomentuj go.Bloga prowadzę dla was, wszelkie komentarze będą dla mnie bardzo przydatne.Buziaki ;*

Copyright © 2016 Beautybloganeta , Blogger