Instagram

18:49

PUREDERM ANIMAL MASKS/ RECENZJA MASECZEK W PŁACHCIE/ WYDRA, LIS, PANDA



Witajcie kochani,

Dzisiaj mam dla was nową recenzję, tym razem maseczki.Powiem wam, że mam hopla na tle maseczek.Maseczki nakładam kilka razy w tygodniu, raz oczyszczająca następnie nawilżająca i tam na zmianę.Według mnie najlepsze maseczki nawilżające to te w płachcie.Kiedy tylko w biedronce zobaczyłam maseczki firmy Purederm, od razu kupiła parę sztuk, do testów.Dzisiaj mam dla was recenzję, maseczek z serii Animal Masks.





MASECZKA DO TWARZY Purederm ANIMAL MASKS WYDRA ODŻYWCZA


Opis produktu:

Maseczka odżywcza na bawełnianej płachcie Animal – WYDRA marki Conny.
Maska wygładza, poprawia elastyczność i ujędrnia owal twarzy. Posiada działanie odżywcze i ochronne. Wspomaga nawilżanie i przyspiesza gojenie skóry. Świetny sposób na domowe SPA!


 Moja opinia

Maseczki z tej serii mają bardzo uroczy desing, czy ta wydra nie jest słodka?
Bardzo zabawnie wyglądają na buzi.Płachta jest bardzo dobrze nasączona, troszkę też zostaje w saszetce, ale nie za dużo.Płachta dobrze trzyma się buzi i ładnie pachnie.
Cera po jej użyciu, jest bardzo dobrze nawilżona.Lubię efekt tzw. glow po użyciu tych maseczek.

Maseczkę nałożyłam wieczorem, kiedy buzia potrzebowała odżywienia po wielu godzinach noszenia makijażu.Zdecydowanie cera była odżywiona, bardzo miękka, gładka i przyjemna.


Na odwrocie saszetki, mamy sudoku.Tak więc kiedy relaksujemy się z maseczką na buzi, możemy pobawić się troszkę przy sudoku.

 
Purederm Animal Masks, Lis, Maska rozjaśniająca do twarzy


Opis produktu:

Maska rozjaśniająca
rozjaśnia
wyrównuje koloryt skóry
nawilża
działa ściągająco
zmniejsza nadmierne wydzielanie sebum

Animal Mask to seria maseczek pielęgnacyjnych, które imitują wizerunki zwierząt.

Rozjaśniająca maseczka do twarzy w płachcie LIS posiada działanie wybielające, niwelujące cienie pod oczami oraz wyrównujące koloryt skóry. W składzie znajduje się witamina C, która zwiększa nawilżenie, poprawia barierę lipidową naskórka oraz pomaga zlikwidować przebarwienia. Dodatkowo maseczka posiada również właściwości ściągające i zmniejszające nadmierne wydzielanie sebum.



Moja Opinia:


Maseczka tak samo jak poprzednik, jest bardzo dobrze nasączona.Troszkę trudno ją było dopasować do twarzy, tak jak i poprzednika wyżej.Aczkolwiek, potem już trzymała się dobrze.
Skóra po tej maseczce, prezentowała się bardzo fajnie.Była przyjemnie rozpromieniona, bardzo miękka i gładka.Czuć było nawilżenie, nie był to taki efekt wow, ale jest ok.
Nie zauważyłam, aby redukowała cienie pod oczami, aczkolwiek nie mam zbytnio z nimi problemu.


Purederm, Animal Masks, Panda, Maska uspokajająca do twarzy


Opis produktu:

Uspokajająca maseczka z wizerunkiem pandy wspomaga regenerację i nawilżanie skóry twarzy. Sprawi, że Twoja cera nabierze blasku i świeżości. Pozwala na skuteczne nawilżenie skóry mającej skłonności do wysuszania. 



Moja Opinia:

Cera po użyciu tej maski, była widocznie ukojona.Miałam aktualnie troszkę niedoskonałości i po jej użyciu cera wyglądała znacznie lepiej.

Płachta ładnie pachnie i dobrze się trzyma, ale troszkę problematyczne jest jej dopasowanie do twarzy, kiedy już się z tym uporałam mogłam się przyjemnie relaksować.


Skóra tak jak przy innych była bardzo mięciutka i gładka.Twarz była dobrze nawilżona i rozpromieniona.

Podsumowując

Wszystkie maseczki dobrze się u mnie sprawdziły, aczkolwiek mają swoje wady.
Przede wszystkim to skład, alkohol denat i to na początku.Powiem wam, że to mnie zmartwiło, ale działały fajnie.Może jakiś znawca składów wypowie się co nie co na ten temat.
Drugi minus to to jak są wycięte, trudno je dopasować do naszej wielkości twarzy.Otwory na oczy też dziwnie wycięte, co mnie troszkę denerwowało, ale efekt był fajny.

Maseczki według mnie są naprawdę fajne, choć mają też swoje wady.
Myślę, że warto poczekać na jakąś ich promocje, zależy jaka drogeria ale kosztują około 12 zł.
Nie zrobiły na mnie takiego efektu wow, jak to było przy Dr.G, ale nawilżają dobrze.

Miałyście którąś z tych maseczek? Co o nich myślicie?

6 komentarzy:

  1. Słodkie opakowania. I jeszcze widzę moje ukochane sudoku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam je w biedronce, ale jednak dobrze, że się nie skusiłam :( składem nie powalają..

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam je w biedronce, ale składy skutecznie mnie zniechęciły, bo wiem, że więcej szkody niż pożytku dla mojej skóry ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Same opakowania są słodkie, uwielbiam też sudoku, ale ze względu na skład nie kupię, mam zbyt wrażliwą skórę :)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli przeczytałeś/ łaś post proszę skomentuj go.Bloga prowadzę dla was, wszelkie komentarze będą dla mnie bardzo przydatne.Buziaki ;*

Copyright © 2016 Beautybloganeta , Blogger